top of page

Jak wspierać małe dziecko w kryzysie – samoregulacja i regulacja ze strony opiekuna

Silny stres i trudne doświadczenia są częścią życia – także najmłodszych.

Małe dzieci mogą reagować na nie gwałtownie: płaczem, wybuchami złości, nagłą ciszą czy wycofaniem. Często takie reakcje budzą w dorosłych niepokój – czy to „normalne”, czy dziecku „coś się stanie”? Warto wiedzieć: ostra reakcja na stres (ASD) jest naturalną, zdrową odpowiedzią organizmu na ekstremalnie trudne wydarzenie. Nie oznacza choroby psychicznej. To sposób, w jaki mózg i ciało próbują poradzić sobie z przeciążeniem (ICD-11, WHO, 2019).


Dziecko uczy się regulacji przez dorosłego

Małe dzieci nie potrafią jeszcze samodzielnie regulować swojego pobudzenia emocjonalnego. To opiekun jest dla nich „zewnętrznym systemem nerwowym” – poprzez obecność, dotyk, głos i spokój dorosłego, dziecko stopniowo odzyskuje poczucie bezpieczeństwa:

  • bycie obok – samo siedzenie blisko, trzymanie za rękę czy spokojny ton głosu może pomóc dziecku wrócić do równowagi;

  • kontakt cielesny – przytulenie lub delikatne kołysanie działa regulująco, ale ważne jest, aby nigdy nie zmuszać dziecka do bliskości, jeśli się od niej odsuwa;

  • otoczenie – ciepły koc, spokojne światło, znajome zapachy czy kojąca muzyka sprzyjają wyciszeniu.


Normalizacja emocji

Silny płacz, lęk czy nagłe wybuchy złości to zdrowe reakcje. Dziecko komunikuje w ten sposób, że jego układ nerwowy jest przeciążony. Naszym zadaniem jest uznać te emocje, a nie je tłumić:

„Widzę, że się boisz, jestem z tobą”, „Masz prawo się złościć, to było trudne”

Badania nad teorią poliwagalną (Porges, 2011) pokazują, że poczucie bezpieczeństwa w relacji wspiera powrót z reakcji „walki, ucieczki lub zamrożenia” do równowagi.


Czynniki szczególnej troski

Rodzice i opiekunowie powinni zwrócić szczególną uwagę na sytuacje, w których:

  • objawy silnego stresu utrzymują się dłużej niż kilka dni,

  • dziecko doświadcza koszmarów, problemów ze snem, częstych napadów lęku,

  • pojawia się utrzymująca izolacja, apatia, brak zainteresowania zabawą,

  • reakcje stresowe utrzymują się ponad miesiąc – może to wskazywać na potrzebę diagnozy pod kątem PTSD (American Psychiatric Association, 2022).


W takich przypadkach warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym, psychotraumatologiem lub lekarzem psychiatrą dzieci i młodzieży.


Jak dorosły może pomóc skutecznie?

  • zadbać o podstawowe potrzeby: jedzenie, picie, ciepło, sen,

  • stworzyć przestrzeń na emocje – bez oceniania, bez „przyspieszania” procesu,

  • nie naciskać na rozmowę o szczegółach trudnego zdarzenia – umysł dziecka sam reguluje, co i kiedy jest gotowy zapamiętać lub wyprzeć (McNally, 2003),

  • monitorować bezpieczeństwo – upewnić się, że dziecko nie zagraża sobie.


A co, jeśli opiekun też przeżywa ostrą reakcję na stres?

Rodzice i opiekunowie to nie superbohaterowie – oni również mogą doświadczać objawów ostrej reakcji na stres: dezorientacji, poczucia odrealnienia, trudności w skupieniu uwagi, wybuchów emocji czy wyczerpania. To naturalne. I choć w takiej sytuacji szczególnie trudno być dla dziecka „regulatorem”, to nadal można wspierać, nawet bardzo prostymi środkami:

  • normalizacja – powiedzenie dziecku: „Też się przestraszyłam/em, ale jesteśmy razem, damy sobie radę” uczy, że strach i chaos są normalne i mogą być wspólnie przeżywane.

  • małe gesty – nawet jeśli dorosły nie ma siły na rozmowę, może wziąć dziecko za rękę, usiąść obok, otulić kocem. Wspólne „bycie” wystarczy jako pierwsza forma regulacji.

  • wspólna regulacja – dorosły może głośno powiedzieć: „Oddycham powoli, żeby się uspokoić – możesz spróbować ze mną”. To działa na dwa poziomy: pomaga dorosłemu, a dziecku daje wzorzec.

  • wsparcie z zewnątrz – jeśli oboje (opiekun i dziecko) są w kryzysie, warto poprosić o pomoc kogoś zaufanego: drugiego rodzica, dziadków, przyjaciół, a w razie potrzeby specjalistów.


Badania nad regulacją współdzieloną (co-regulation) pokazują, że dziecko nie potrzebuje „idealnie spokojnego” dorosłego – wystarczy dorosły „wystarczająco dobry”, który jest obecny, autentyczny i próbuje wracać do równowagi razem z dzieckiem (Tronick, 2007; Porges, 2011).


Ostra reakcja na stres u dziecka nie jest „złym znakiem”. To naturalna odpowiedź małego organizmu na coś, co przerasta jego zasoby. Kluczem do wsparcia jest obecność, cierpliwość i troska opiekuna. W większości przypadków reakcja ta ustępuje samoistnie – a dziecko, dzięki empatycznemu wsparciu dorosłych, uczy się, że nawet w obliczu trudnych doświadczeń może wrócić do równowagi.



*Źródła:

  • American Psychiatric Association (2022). Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM-5-TR)

  • McNally, R. J. (2003). Remembering Trauma. Harvard University Press

  • Porges, S. W. (2011). The Polyvagal Theory: Neurophysiological Foundations of Emotions, Attachment, Communication, and Self-regulation. Norton

  • Tronick, E. (2007). The Neurobehavioral and Social-Emotional Development of Infants and Children. New York: W.W. Norton & Company

  • World Health Organization (2019). International Classification of Diseases 11th Revision (ICD-11)

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
To nie Twoja wina, ale to też nie jest miłość.

Jak mózg i przeszłość wybierają nam partnerów? Dlaczego pociągają nas osoby, które niekoniecznie są dla nas dobre – i co ma do tego neurobiologia, dzieciństwo i nieświadoma mapa przywiązania?

 
 
 

Komentarze


bottom of page